Zamysł drugi – metoda form piaskowych, która dotyczy z reguły dużych rzeźb. Jeśli rzeźbimy na przykład w glinie…, należy założyć następujące etapy pracy.
1. Wykonanie płaszcza gipsowego wokół rzeźby.
2. Zalanie pozytywu rzeźby gipsem.
3. Skucie płaszcza gipsowego.
4. Retusz rzeźby gipsowej.
5. Podział rzeźby na części.
6. Wykonanie form piaskowych.
7. Zalanie form brązem rozgrzanym do temperatury 1100 stopni C.
8. Oczyszczanie form, szlifowanie, spawanie poszczególnych elementów w całość, patynowanie oraz woskowanie.
W największym skrócie powstawanie brązowych rzeźb przewiduje takie etapy:
- wykonanie modelu rzeźby,
- wykonanie form do odlewu,
- zalanie form odlewniczych brązem,
- obróbka wykonanej rzeźby
- patynowanie.
Didaskalia
Zasadniczo do odlewni trafiają już gotowe rzeźby – niewielki procent prac powstaje od zarania właśnie tutaj – stąd możliwość „zakwaterowania” wówczas artystów w pracowniach na miejscu. Nie ma opcji, żeby poszczególne etapy realizacji dzieła powstawały „na już” – czasami czas oczekiwania w kolejce do wytopu trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy. 'To nie piekarnia…" - mówiąc żartem, ale tak naprawdę, to ważna dla nas informacja, jeśli planujemy zamówienie. Nie da się zrealizować odlewu "z marszu".
Dobre wspomnienia
Pomysłodawcą i pierwszym właścicielem odlewni od 1989 r. był Robert Sobociński. Od 2000r. w różnych konfiguracjach personalnych, Bracia Garstka byli związani z odlewnią, a od 2016 roku odlewnia jest już Ich własnością.
Andrzej – stolarz. Piotr – modelarz w drewnie.
Nie ukończyli żadnego wydziału na uczelni artystycznej. Andrzej postrzega siebie bardziej za rzemieślnika, o talencie artystycznym Piotra natomiast Rodzina mówi, że „to dar od Boga”. Umownie podzielili się odpowiedzialnością za dwa działy w odlewni: Piotr odpowiada za formierstwo, a Andrzej za obróbkę – cyzelernię.
Rzeźby nagrobkowe – nowe wyzwanie.
Pierwsze zamówienie pojawiło się dopiero kilka lat temu. Choć pracownia nie narzeka na brak zamówień, jest to dla Braci nowe wzywanie i dlatego myślą o nim z nadzieją. Ich zdaniem „moda” na rzeźby nagrobkowe wróci – obaj Bracia to czują i widzą wzrost zainteresowania, ale będzie to proces bardzo długotrwały. Trzeba też liczyć się z wymagającymi kosztami realizacji. Nie zmienia to faktu, że ci co chcą i są świadomi swoich oczekiwań – trafiają śmiało pod adres odlewni w Szymanowie.
SMS
Państwo Garstka są społecznikami. Od 2011 roku społeczność Szymanowa integruje się, zmienia, rozwija, co zaowocowało powstaniem "Stowarzyszenia Sympatyczni Mieszkańcy Szymanowa" (a to tłumaczy skrót SMS...). Członkowie Rodziny są członkami Stowarzyszenia i działają wspólnie dla dobra miejscowości. Wystarczy spojrzeć do obfitej kroniki, aby przekonać się ilu inicjatyw się podejmują. A na zdjęciach – spory tłumek osób, który zawsze chętnie bierze udział w przedsięwzięciach Stowarzyszenia. Hasłem przewodnim są "nasze pasje" - którymi bezgranicznie i bezinteresownie dzielą się sami mieszkańcy i ich goście.
http://www.sms-szymanowo.pl/about/
To jak? Na wieki…?
Na pewno każdy zadaje sobie pytanie… - no tak, ale ile to kosztuje? (w domyśle: rzeźba nagrobkowa). Najmniejsze realizacje to koszt kilku tysięcy złotych, te potężne można by wymienić na samochód. To logiczne. Naczelna zasada Państwa Garstka brzmi: „określ swój budżet – my przedstawimy swoje możliwości”. Dlatego – pytajcie Państwo koniecznie! Zmieniajmy cmentarne trendy! Warto!