Krematorium jest zlokalizowane 50 km na zachód od Poznania.
Oferuje bardzo sprawne terminy kremacji - co ma nie lada znaczenie przy dużym obciążeniu krematorium w Poznaniu. Poza tym, dysponuje przestronną i elegancką Salą Pożegnań - coraz więcej Rodzin decyduje się wobec tego na liczną obecność podczas "czuwania przed kremacją".
W sali Domu Pogrzebowego (na zdjęciu główne wejście) odbywają się "czuwania przed kremacją", które prowadzę.
Udział w towarzyszeniu temu procesowi (za przyczyną ekranu telewizora) jest całkowicie dobrowolny.
Współpracujemy przy organizacji ceremonii świeckich (zarówno w siedzibie głównej zakładu w Wolsztynie, jak i w filii poznańskiej), ale także przy "czuwaniach przed kremacją" - artystycznej wizji pięknych pożegnań.
W jakiego rodzaju trumnach palone są ciała?
Są to trumny tekturowe lub drewniane. Ze względu na chęć obniżenia kosztów organizacji pogrzebu, ludzie, którzy organizują pochówek bez opcji osobistego pożegnania zmarłego wybierają trumnę tańszą czyli kartonową.
Ile ważą ludzkie prochy?
Ciało, które średnio – załóżmy – waży 60/70 kg zamieni się w prochy o wadze 2-3 kg. Tak naprawdę wszystko zależy od budowy kości – bo prochy to tak naprawdę wapń z naszych kości. Podczas kremacji woda wyparuje, tłuszcz się spali, a właśnie wapń zostanie – kości grube (piszczele, miednica, czaszka, żuchwa, kręgosłup). Natomiast kości cienkie (np. dłonie) ulegną całkowitemu spaleniu.
Urny… Jaki mamy wybór?
Dzisiaj praktycznie nieograniczony. Firmy prześcigają się w produkcji nowych form z rozmaitych tworzyw. Są urny drewniane, z kompozytu, z kamienia, metalowe… W naszym zakładzie koszt zakupu urny wynosi od 200 – 1000 zł. Jeśli chcemy urnę personalizowaną, malowaną wg życzenia etc. - trzeba liczyć się oczywiście z większym kosztem, który każdorazowo jest inny i zależy od producenta czy rękodzielnika. Specjalnym rodzajem urny są eko-urny. Wykonane z mączki ryżowej czy wikliny. Konieczne szczególnie w miejscach typu „ogród pamięci” na terenie cmentarzy.
Kto w Pana krematorium obsługuje piec?
Głównie ja z racji technicznego wykształcenia. To nie byle jaka odpowiedzialność. A jakie są zagrożenia w związku z obsługą pieca? Co najczęściej psuje się w nim z racji nieumiejętnej obsługi? Największym zagrożeniem jest wysoka temperatura panująca w piecu podczas kremacji (800-900 stopni Celsjusza). Aby wygarnąć popiół trzeba używać specjalnych rękawic oraz okularów ochronnych. Dodatkowym zagrożeniem jest ukrycie faktu przez rodzinę że osoba zmarła posiadała rozrusznik serca, który wybucha podczas kremacji. Grozi to mechanicznym uszkodzeniem pieca.
Czy myśli Pan, że proces zwiększania się ilości pochówków z kremacją można jeszcze zatrzymać? Przywrócić przyzwyczajenie do pochówków nazywanych tradycyjnymi – czyli z trumną?
Uważam, że nie. Liczba pogrzebów z kremacją będzie zdecydowanie wzrastała. Głównym czynnikiem jest ekonomia. Pogrzeb z kremacją jest tańszy od tradycyjnego. Niedostępność nowych miejsc na cmentarzach powoduje, że urny dochowywane są do już istniejących grobów rodzinnych. Natomiast zawsze pozostaje wybór. Decyzja zależy od osoby organizującej pogrzeb lub jest podyktowana ostatnią wolą Osoby Zmarłej. Pogrzeby tradycyjne nie znikną, ale będą stanowiły z czasem mniejszość.
https://szczepaniakwolsztyn.pl/
https://necros.pl/